4 prawdy o skarpetkach
4 prawdy o skarpetkach Dużo rozmawiamy tu o butach, właściwie bardzo dużo, a jeszcze ani razu o skarpetach! Jak do tego doszło- nie wiem? 🙂 Przecież skarpetki to takie „małe buty”, taki wstęp
Najbardziej popularny skład skarpetek to: bawełna, poliester/poliamid i elastan. Pierwszy i ostatni składnik jest ok, ale ten środkowy psuje wszystko. Stopa w takiej skarpetce nie oddycha, poci się a jak poci to też śmierdzi- wiadomo. Podkreślam- to jest najbardziej popularny zestaw surowców z jakiego robią skarpetki, więc jeśli znajdziesz skarpetki 100% bawełniane albo bawełna z elastanem to weź na zapas! Chyba nie muszę mówić że skarpetki w całości z poliestru omijamy szerokim łukiem, prawda?! A mieszanki z innymi surowcami takimi jak wełna, bambus, srebro…to musisz już sam przetestować bo zdania są podzielone. Ja osobiście lubię te z wełną Merino – szczególnie zimą, ale moje doświadczenia ze składem tych skarpet są nienajlepsze. Musiałam długo szukać dobrego składu.
Ściągacz czyli ta część skarpetki na kostce lub łydce. W ankiecie na instagramie na pytanie „czy wieczorem po zdjęciu skarpetek twoja skóra w miejscu ściągacza jest odciśnięta?” aż 47% z Was odpowiedziało TAK. Oczywiście dobrze by było gdyby tak nie było. Ucisk przeszkadza naszej krwi i limfie dobrze krążyć po organizmie a jak źle krąży to nie odżywia tkanek (a do stóp krew z serducha i tak ma najdalej, więc nie dokładajmy jej).
Przecież skarpetki to takie „małe buty”, taki wstęp do wygody i komfortu. Nikt nas nie uczył jak kupować dobre buty a tym bardziej co jest ważne w zakupie dobrych skarpet, całe życie to się działo…samo.
Postaram się dzisiaj choć trochę przybliżyć Ci skarpetkowy świat, tak aby każdy następny zakup był świadomy, przemyślany i korzystny dla Twoich stóp.
Materiał ma znaczenie. Najbardziej popularny skład skarpetek to: bawełna, poliester/poliamid i elastan. Pierwszy i ostatni składnik jest ok, ale ten środkowy psuje wszystko. Stopa w takiej skarpetce nie oddycha, poci się a jak poci to też śmierdzi- wiadomo. Podkreślam- to jest najbardziej popularny zestaw surowców z jakiego robią skarpetki, więc jeśli znajdziesz skarpetki 100% bawełniane, albo bawełna z elastanem to weź na zapas! Chyba nie muszę mówić że skarpetki w całości z poliestru omijamy szerokim łukiem, prawda?! A mieszanki z innymi surowcami takimi jak wełna, bambus, srebro…to musisz już sam przetestować bo zdania są podzielone. Ja osobiście lubię te z wełną Merino – szczególnie zimą, ale moje doświadczenia ze składem tych skarpet są nienajlepsze. Musiałam długo szukać dobrego składu.
Ściągacz jest ważny. Ściągacz czyli ta część skarpetki na kostce lub łydce. W ankiecie na instagramie na pytanie „czy wieczorem po zdjęciu skarpetek twoja skóra w miejscu ściągacza jest odciśnięta?” aż 47% z Was odpowiedziało TAK. Oczywiście dobrze by było gdyby tak nie było. Ucisk przeszkadza naszej krwi i limfie dobrze krążyć po organizmie a jak źle krąży to nie odżywia tkanek (a do stóp krew z serducha i tak ma najdalej, więc nie dokładajmy jej).
Szew przy palcach. Tutaj aż 89% instagramowiczów odpowiedziało że nie zwraca na niego uwagi. A powiadam Ci, to bardzo ważne. Nawet najlepsza skarpetka 100% bawełniana, jeśli będzie miała
gruby, wystający szew to narobi Ci kłopotu. Może pojawić się odcisk na 5tym palcu, może zrobić się zgrubienie na grzbiecie palucha, a to wszystko właśnie za sprawą szwa. Szukaj zatem skarpet z płaskim szwem, jak najmniej widocznym i odstającym.
Zmieniaj skarpetki w ciągu intensywnego dnia. Jesteś cały dzień poza domem: najpierw praca, potem zakupy, jakieś zajęcia dodatkowe, kawa z koleżanką i lądujesz w domu późnym wieczorem. Jeśli masz problem z nadmierną potliwością, zacznij od zmiany skarpet w połowie dnia. Być może nie będziesz potrzebował/a specjalistycznych dezodorantów czy odświeżaczy bo sama zmiana skarpet przyniesie Ci ulgę.
Dla głodnych wiedzy zostawiam link do relacji na IG pt „jakich butów NIE kupować”. Jeśli chcesz się przekonać czy masz dobre buty dla twojej stopy- zajrzyj na insta: hop
4 prawdy o skarpetkach Dużo rozmawiamy tu o butach, właściwie bardzo dużo, a jeszcze ani razu o skarpetach! Jak do tego doszło- nie wiem? 🙂 Przecież skarpetki to takie „małe buty”, taki wstęp
Terapeuci zajmujący się ciałem człowieka dobrze wiedzą, że ból w lędźwiach czy sztywność karku mogą mieć swój początek ze stóp. Dlatego trzeba je dobrze rozumieć i dbać o nie. Przede wszystkim warto
Dziś krótko, zwięźle i praktycznie. Dla mnie najważniejsze są dwie rzeczy: waga buta i jego elastyczność – zgięcie w przodostopiu. O lekkie buty całkiem nietrudno, jednak elastyczna podeszwa to moja zmora.
Cukrzyca to bardzo poważne schorzenie, którego następstwa są często bagatelizowane. Należy pamiętać, że chory na cukrzycę ma dziesięciokrotnie zwiększone ryzyko amputacji stopy a prawie 80% amputacji , których dokonuje się nie z powodu wypadku, dotyczy
Przywykliśmy do lekarzy specjalistów, do leczenia konkretnych partii naszego ciała. Jeden leczy serce, drugi oczy, a trzeci zęby. Mówi się, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. I jest w tym
Zimą nasze stopy łatwo nie mają, a przeważnie właśnie wtedy dbamy o nie najmniej. W końcu nie musimy ich codziennie pokazywać w sandałach, nie jeździmy na plaże i wydawać by się mogło że o pielęgnacji możemy właściwie zapomnieć.